RE: Z Życia Wzięte / Life Stories #29
You are viewing a single comment's thread:
Ja byłem początkowo zachwycony grą na wiolonczeli, ale później sprawdzając utwory, które grał ten facet wyszło na jaw, że cała magia płynęła z głośnika, z oryginalnego podkładu, do którego on jedynie dogrywał.
0
0
0.000
0 comments