Przygotowania do Nocy Muzeów

Przed nami kolejna Noc Muzeów. To co wydarzyło się w 2023 roku w tym niestety raczej się nie powtórzy. Dla przypomnienia: na Noc Muzeów przyszło wtedy prawie 200 osób. Dowiedziały się one o Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa z informacji na PIK (Portal Informacji Kulturalnej), który był wyżej pozycjonowany przez Google niż oficjalna strona imprezy. Niestety w ubiegłym roku PIK nas olał, organizatorzy z kolei kazali nam się bujać, bo nie jesteśmy członkiem Stałej Konferencji Dyrektorów Muzeów Krakowskich. Cała nadzieja więc w Facebooku.

Rok temu przygotowania były spore. Liczyliśmy na powtórkę z 2023 i nastawialiśmy się na tłumy. Łącznie było 31 osób, ale nowych tylko połowa z tego (w tym @drd97, który zaczął regularnie zaglądać do KBK). W tym roku tak dużych przygotowań nie ma, co jednak nie znaczy, że nie będzie żadnych dodatkowych atrakcji.

Po pierwsze, nieco zmodyfikowałem ekspozycję. Wyprowadziłem część eksponatów do części łazienkowej. Po drugie, przygotowywana jest wystawa czasowa, której kuratorem jest Arya. Zawierać ona będzie różne, bardzo cenne modele patyków. Powyżej zdjęcie z przygotowywania kolekcji. Poniżej część wyselekcjonowanych już egzemplarzy. Ktoś powie: ale to tylko patyki! No i co z tego? I tak jest to o niebo lepsze niż ekspozycja nagich facetów w kominiarkach w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Jutro w ramach Dnia bez prądu narysujemy kredkami plakaty, które powiesimy na miejskim słupie ogłoszeniowym na Krowoderskiej. Choć nie ukrywam, że wciąż najbardziej jednak liczę na Internet. Dziś opublikowałem kilka komentarzy jako MFiZ pod różnymi artykułami zachęcając ludzi do przyjścia bo nie będzie kolejek. Mam nadzieję, że zadziałają również algorytmy Facebooka. Ale by tak się stało trzeba chyba większej mobilizacji. Mam więc w planach opublikowanie takiego posta:

UWAGA, UWAGA! Prośba do wszystkich przyjaciół Królestwa. Polubcie proszę wydarzenie "Noc Muzeów w Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa" opublikowane kilka postów temu. Dlaczego to takie ważne? Im więcej reakcji pod postem, tym większe prawdopodobieństwo, że algorytm pokaże nasze wydarzenie w zakładce WYDARZENIA zupełnie przypadkowym osobom. Tak to działa. Oczywiście kliknięcie zainteresowania, udostępnienie lub/i skomentowanie też mogą pomóc. Z góry dzięki, bo jak zwykle "banda złodziei polskich decydentów" ignoruje Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa więc nie ma nas w oficjalnej rozpisce krakowskiej Nocy Muzeów. [smutek] Ale nie dajemy za wygraną! W tamtym roku dzięki Facebookowi przyszło kilkanaście nowych osób. Zobaczymy jak będzie w tym...