Jak uszkodzić nowy piec gazowy... nie zawsze ufaj fachowcowi i sprzedawcy!

avatar

🙃 Ponad dwa lata temu doczekałem się w domu czasów że nie muszę palić w piecu "kopciuchu".
Niesamowita wygoda, ustawiasz na bezprzewodowym komputerze temperaturę na dzień i noc, możesz zdefiniować zakres czasu kiedy grzanie ma być mniejsze gdy Cię nie ma w domu, totalna wygoda, niczym na mieszkaniu. Piękna sprawa. Fachowiec założył piec i sobie pojechał, już mogłem z niego korzystać.

🙂 Piec ma 5-letnią gwarancję, wystarczy tylko zaprosić autoryzowanego serwisanta który odpowiednio skalibruje piec, podbije kartę gwarancyjną i co roku będzie wykonywał autoryzowany przegląd, żeby gwarancja nie wygasła. Pomyślałem, że proste i chyba warto robić przegląd.

🙃 Przy pierwszym serwisie aktywacyjnym nic się nie płaciło (serwisant zdobywa nowego klienta, jedynie zapłaciłem za dojazd do domu). Pan serwisant zwrócił uwagę, że fachowiec nie założył syfonu, to chyba nie wymóg, ale dobra praktyka. Opowiadał, że niejednokrotnie przyjeżdżał do pieca bez syfonu i jak jest awaria na sieci kanalizacyjnej, ścieki się cofną rurą skroplin do pieca to czyszczenie raczej nie pomoże i trzeba wymienić sporo kosztownych części. Warto inwestować w syfon. Mówi, że taki syfon kupię w każdym sklepie hydraulicznym, założenie to raczej nic skomplikowanego i że zrobię to sam.

🙂 Tak też zrobiłem, zajechałem do sklepu hydraulicznego, mówię że syfon do skroplin potrzebny pod piec gazowy kondensacyjny, pokazuję zdjęcie że mam mało miejsca na montaż, żeby coś zaproponowali odpowiedniego.

🙃 Sprzedawca (fachowiec) mówi że taki mały syfon od pralki wystarczy. Trochę mnie to zdziwiło, i pytam czy odpowiedni, wiem że tam w środku jest kulka ze sprężyną (montowałem taki syfon do pralki) pytając czy to nie problem bo przecież musi być ciśnienie żeby tą sprężynę z kulką ruszyć aby swobodnie woda wylatywała. Serwisant śpiesząc się (bo duża koleja) mówi że jest dobry, że swobodnie woda będzie zlatywać, nie musi być duże ciśnienie, to tylko piec, tam lekko woda kapie.

🙂 Cóż, nie znam się, taki kupiłem i taki zamontowałem, traktując sprzedawcę na poważnie, że zna się na temacie hydraulik, on robi w tej branży a nie ja 😇

🙃 Po roku przyjeżdża autoryzowany serwis na rutynowy przegląd, mówi że pójdzie szybko. Sprawdzi parametry pieca, czyszczenie komory spalania, filtra od grzejników i coś tam jeszcze, max 30minut.

🥵 Otwiera piec, drapie się po głowie... patrzy na odpływ skroplin i mówi "coś tu Pan zamontował"?
Mówię, że nie było filtra, Pan za pierwszym razem sugerował żeby zamontować to kupiłem w sklepie hydraulicznym, taki mi doradzili, taki zamontowałem.

😡 Serwisant mówi, że uszczelka w piecu do wymiany, że ten syfon nie pozwala swobodnie i szybko odprowadzać skroplin, gromadzą się w piecu. Że takiego syfonu się nie montuje do pieca... 😩

😏 Pyta, czy wymieniamy tę uszczelkę (wygląda to jak okrągłe sprasowane troty), bo jeszcze kilka miesięcy i piec będzie miał awarię, zacznie wyrzucać błędy.

IMG_8392.JPG

😒 Mówię, że wymieniamy, piec nowy, ma gwarancję. A on na to że tego nie ma w gwarancji, to się raczej nie zużywa tak szybko bez przyczyny, nigdy tego nie wymieniał na gwarancji, jak się będę upierał to może zgłosić na gwarancję, ale jest pewny że to nie przejdzie, zgłoszenie odrzucą, to błąd z mojej winy. Będzie musiał i tak przyjechać wtedy drugi raz, dodatkowy serwis + koszty dojazdu. Skórka nie warta za wyprawkę (czy jakoś tak się to mówi).

😒 Wymieniłem na własny koszt... 150 ta uszczelka, serwis coroczny z wymianą 400zł... Czas pracy serwisanta półtorej godziny i jestem biedniejszy o 550zł 🙄

Tak to ufać fachowcowi w sklepie... jeszcze u niego nie byłem, jest ich tam kilku, nie wiem nawet czy tam pracuję, czy go poznam po roku...

Cóż, życie uczy 😐



0
0
0.000
1 comments
avatar

Manually curated by ewkaw from the @qurator Team. Keep up the good work!

0
0
0.000