My Actifit Report Card: July 3 2025

🌞 23,000 Steps, 18 km on the Bike & 30 Minutes with Dumbbells – Just Another Day in the Life! 🚴‍♀️💪 #Actifit

Sometimes, you don’t need a gym to feel like you’ve done a triathlon. All you need is life. 😅
Today was one of those days when movement just happens – nonstop, from morning to night.

It started with an ambitious plan: a swim before my doctor’s appointment. I jumped on my bike and rode to the aquapark… only to find out I had scanned the wrong QR code. No pool for me. So I pedaled back home – already sensing that this day was going to be active in all the ways possible.

After my ultrasound (good results – some cysts, nothing alarming), I hopped back on the bike and headed to preschool. There, things moved quickly – outdoor time with kids, running, lifting, squatting, rescuing, responding. If you know what it’s like to work with little kids, then you know: it’s the best full-body functional workout out there!

The afternoon didn’t slow down either – more walking, more garden time, more calming little minds and hearts. Then came the call: my son’s ear was hurting. I was back on my bike, off to the pharmacy, then to our garden plot, and home again. No rest yet.

And when I thought there was nothing left of me to give... I set the emotions aside and did a 30-minute dumbbell workout.
My arms already ached from the day, but this wasn’t punishment – it was a gift to myself. A few sets for shoulders, back, arms, a couple of squats with weight – nothing fancy, but solid. Just enough to feel strong again, instead of tired.

📊 Daily Summary:

🚶‍♀️ Steps: 23,000

🚴‍♀️ Biking: 18 km

🏋️‍♀️ Strength training: 30 minutes

🔥 Calories burned: More than I had time to count 😉

🧠 Satisfaction: 10/10

Because sometimes, the most valuable workout is the one that fits into your life.
Not in gym leggings, but in running shoes chasing kids, with backpacks, groceries, and one ear always listening for the next emergency... and yet – you move. For your health. For yourself.

How was your day?
Sometimes it’s not the numbers that matter most – it’s the fact that you showed up for yourself, even when you were already running on empty 💚

#actifit #fitness #activeeveryday #motheronmove #dumbbells #bike #steps #dailyroutine #movementismedicine #fitmom #lifetraining

🌞 23 000 kroków, 18 km na rowerze i pół godziny z hantlami – czyli dzień jak maraton! 🚴‍♀️💪 #Actifit

Czasem nawet nie potrzeba siłowni, żeby poczuć się jak po triathlonie. Wystarczy życie. 😅
Dziś od rana byłam w ruchu – dosłownie i w przenośni.

Zaczęło się od ambitnego planu: basen przed wizytą u lekarza. Wsiadłam na rower, pomknęłam pod aquapark... i niestety – kod QR powiedział „sorry, nie dziś”. Zamiast pływania był powrót do domu na dwóch kółkach, ale i tak już wtedy czułam, że ten dzień zapowiada się intensywnie.

Po kontrolnym USG (wyniki dobre, ale czujność zostaje) wskoczyłam z powrotem na rower i pognałam do przedszkola. Tam nie było czasu na nudę – spacer z dziećmi, akcje na placu zabaw, dużo biegania, schylania, ratowania, podnoszenia i... emocji. Kto zna pracę z dziećmi, ten wie – to najlepszy trening funkcjonalny świata!

Popołudnie też nie dało mi odetchnąć – kręcenie się po ogrodzie, uspokajanie maluchów, kolejne spacery. A potem szybki telefon: Alexa boli ucho. Rower, apteka, działka – czyli jeszcze więcej ruchu i żadnej taryfy ulgowej.

I kiedy wydawało się, że już nic ze mnie nie zostało... odłożyłam emocje na bok i zrobiłam pół godziny treningu z hantlami.
Ręce już bolały od całego dnia, ale wiedziałam, że ten ruch to nie kara, tylko prezent dla siebie. Kilka serii na barki, plecy i ramiona, trochę przysiadów z obciążeniem – bez szaleństw, ale konkretnie. Tyle wystarczyło, żeby poczuć przypływ energii zamiast zmęczenia.

📊 Podsumowanie dnia:

🚶‍♀️ Kroków: 23 000

🚴‍♀️ Rower: 18 km

🏋️‍♀️ Trening siłowy: 30 minut

🔥 Spalonych kalorii: więcej niż miałam czasu liczyć 😉

🧠 Satysfakcja: 10/10

Bo czasem najbardziej wartościowy trening to ten, który po prostu wkomponujesz w codzienność. Nie w legginsach na siłowni, tylko w butach do biegania za dzieciakami, z plecakiem, zakupami, uchem nastawionym na kolejny alarm... a mimo to – nadal się ruszasz. Dla zdrowia. Dla siebie.

A jak wyglądał Twój dzień?
Czasem to nie liczby robią różnicę, tylko to, że mimo zmęczenia – nie poddajesz się i robisz coś dla siebie 💚

#actifit #fitness #activeeveryday #motheronmove #hantle #bike #steps #dailyroutine #movementismedicine #fitmom #lifetraining

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Cycling, Gym, Walking