#75 Gawęda o Sekretnym Ogniu
Czterej Mali Przyjaciele
Wśród wzgórz i pól, wśród krętych strumieni, na osiedlu do którego mało kto zna drogę, mieszkało czterech małych przyjaciół. Spędzali dnie radośnie. Były zabawy; były też drobnych obowiązków, które jednak z ich niewysokiej perspektywy wyglądały na obowiązki całkiem słusznego wzrostu. Nie oddalali się zwykle od swoich domów, spotykali się jednak często popołudniami i wieczorami.
Misja
Sielankę przerwał znany im starzec, chodzący z wielkim kosturem w znoszonej opończy, którego widywali od czasu do czasu. Nikt z nich nie wiedział ile ma lat. Dyskutowali nad tym wiele razy, jednak ostatecznie przeważył jeden argument: miał brodę, i to dzięki temu doszli do wspólnego wniosku że musiał być naprawdę stary. Uznawali go za przyjaciela, gdyż pokazywał im czasem różne sztuczki związane z ogniem. Tym razem jednak nie przyszedł pokazać im nowych sztuczek. Postawił przed jednym z małych przyjaciół wielki dylemat, i zaprosił ich na przygodę; zaprosił, lecz nie przymuszał – dał im wolny wybór.
Pora na przygodę
Czterej mali przyjaciele wyruszyli więc na ich pierwszą wielką przygodę, i pojawili się w wyznaczonym miejscu o wyznaczonym czasie. Nie spotkali tam jednak starca – lecz wędrowca, poważnego mężczyznę (jemu też zaczynała rosnąć broda i wąsy). Wędrowiec stał się ich sprzymierzeńcem w wędrówce, i to on był z nimi w codziennym zmaganiu, gdy szli bardzo długo (a byli już na pewno dalej niż kiedykolwiek poniosły ich własne stopy).
Upiorni jeźdźcy
Wiedzieli że trafią kiedyś na trudności, dlatego wędrowiec nauczył ich podstaw przydatnych umiejętności. Gdy przyszło mierzyć im się z upiornymi nocnymi jeźdźcami, to sam wędrowiec stanął w pierwszej linii, ścierając ostrza z potworami. Mali przyjaciele nie wiedzieli jednak że stary wędrowiec, choć nie stał obok nich, także ich chronił, odciągając już wcześniej sporą część upiorów w pustkowia. Choć nie był obok nich, interweniował, ze względu na realne zagrożenie, które zminimalizował. Po wielu innych trudach, w końcu spotkali się razem, gdzie czterej mali przyjaciele poznali resztę swojej drużyny – tych wysokich i dumnych, jak i tych niskorosłych, lecz już naznaczonych doświadczeniem. Dołączył do nich także starzec, i już razem ruszyli w dalszą drogę.
Twarzą w twarz z zagrożeniem
Choć spotykali wiele mniejszych i większych trudów, starzec mimo swoich umiejętności i wiedzy nie rzucał się w wir wydarzeń, zostawiając działanie i podejmowanie decyzji pozostałym. Jednak pewnego razu stanęli przed prawdziwym zagrożeniem. Bestia wyszła znikąd i zagrażała wszystkim. Wtedy starzec zatrzymał zagrożenie, podczas gdy wszyscy pozostali mogli się ewakuować. Wyszedł naprzeciw bestii, uniósł swój kostur, osłaniając wszystkich, i wypowiedział słowa, jakby rzucał zaklęcie: „You shall not pass”.
Nowy przewodnik
Po tym, gdy już się oddalili w bezpiecznie miejsce, Wędrowiec, choć najbardziej doświadczony, nie ogłosił się wodzem, nie wymusił posłuszeństwa. „Starzec był naszym przewodnikiem; teraz ja poprowadzę tę drogę, jeśli pójdziecie za mną. Musimy się jednak zdecydować prędko.” Wędrują więc dalej, gdyż tak wspólnie postanowili.
Góra Przeznaczenia
Jednak w pewnym momencie mali przyjaciele dalej muszą ruszyć sami, muszą sami wspiąć się na górę i ukończyć misję. Muszą stać się samodzielni, gdyż na ich barkach leży odpowiedzialność, leży los całego świata.
Nagroda
A gdy już dotarli do końca swojej przygody, ich wysiłek został ukoronowany zwycięstwem. Lecz drogo to okupili, ciężko przeżywając ciemną noc i słaniając się ze zmęczenia. To właśnie wtedy starzec z kosturem przybywa, jakby na skrzydłach wiatru, by ich stamtąd zabrać i uratować. Gdy wracają, po Wielkiej Przygodzie, dowiadują się o tym jak potoczyły się przygody innych członków drużyny. Wędrowiec okazuje się Królem – i otrzymuje zasłużoną Koronę.
Harcerska postawa Drużyny Pierścienia
Gandalf to wybitny instruktor, harcmistrz – Sługa Sekretnego Ognia, który chroni wolność wyboru, przekazując mapę, lecz nie prowadząc dłoni. Daje każdemu szansę się wykazać. Gdy wkracza, robi to tak, by nie zagarnąć chwały – otwiera tylko drzwi, przez które odważni muszą przejść sami. Efektownie interweniuje jedynie wtedy, gdy zagrożone jest czyjeś życie albo ostateczny cel wyprawy.
Aragorn, Wędrowiec, w czasie tej przygody staje się instruktorem – Królem-Przewodnikiem, za którym ludzie sami chcą iść. Wchodzi w rolę lidera. Daje bezpieczeństwo, nie odbierając sprawczości – ucząc przydatnych umiejętności, i samemu pokazując w nich mistrzostwo. Potrafi wycofać się w cień, pytając się swoich druhów czy chcą iść za nim.
Czterej mali przyjaciele, jak to hobbici, wyszli z bezpiecznej przestrzeni swojego osiedla i zostali harcerzami. Zasmakowali w przygodzie, stali się kimś więcej niż byli wcześniej.
A wszystkim przewodzi Sekretny Ogień – czyli to, co napędza harcerstwo. Siła, która nie zmusza, lecz rozpala serca; która nie prowadzi za rękę, ale wskazuje drogę; która tli się w każdym z nas – dopóki mamy odwagę iść naprzód.
Poprzednio
Poprzednio w serii około-harcerskiej:
#68 Gawęda o przybyszu
#59 Narzędziownik drużynowego - czyli jak programować harcerstwo [recenzja]
#58 Stosowanie metody harcerskiej w drużynie harcerzy [recenzja]
#54 Zielony dziennik - czyli czego można uczyć się od adepta leśnej mądrości
#37 Być jak żubr - czyli o Muzeum i Centrum Ruchu Harcerskiego
#20 Realschönheit - czyli jak malowniczość i piękno mogą służyć wychowaniu
#19 Jak być kosmitą - czyli o obcości, po raz drugi
#16 Jak stać się kosmitą - czyli o obcości, po raz pierwszy
#13 A ja wolę wolno - czyli o naturalności wędrówki
#12 Doświadczaj - czyli o wychowaniu wspomaganym LXD
#10 Lean Scouting - czyli zarządzanie szyszkoidalne (część druga)
#7 Lean Scouting - czyli szczupłe działanie w gęstym lesie (część pierwsza)
#1 Rzeczpospolita Harcerska - czyli jak przez bieganie po lesie w krótkich spodenkach wykuwa się demokrację
W tym sezonie
Mimo tego, że już w #73 pisałem o kończącym się sezonie, to jednak lubię ładne, okrągłe liczby. A 75 taka liczbą jest - 3x25, 5x15. No i akurat kończy się pierwsze półrocze 2025, niedawno zaczęło się lato... ogółem, to chyba czas najwyższy. Także co może czekać nas w nowym sezonie? Zobaczmy:
- Jest stosik ksiązek przeczytanych, a niezrecenzowanych.
- Było też kilka podróży, które warto zreferować.
- Może warto byłoby wgryźć się w Aragorna i Gandalfa, skoro już o nich wspomniałem...
Także, chyba jest o czym pisać. Trzeba tylko zadbać, aby było kiedy (a niestety ostatnio praca pożera większość mojego czasu i energii).
Życzcie szczęścia i energii! Do zobaczenia na szlaku!
@tipu curate 8
Upvoted 👌 (Mana: 0/70) Liquid rewards.
Hello mligeza!
It's nice to let you know that your article will take 13th place.
Your post is among 15 Best articles voted 7 days ago by the @hive-lu | King Lucoin Curator by sarmaticus
You receive 🎖 0.4 unique LUBEST tokens as a reward. You can support Lu world and your curator, then he and you will receive 10x more of the winning token. There is a buyout offer waiting for him on the stock exchange. All you need to do is reblog Daily Report 709 with your winnings.
Buy Lu on the Hive-Engine exchange | World of Lu created by szejq
STOP
or to resume write a wordSTART