Most kolejowy pod Górą Kalwarią [PL/ENG]

Pogoda płata ciągle figle, a moje plany na tym nie nadążają.

W sobotę prognoza pogody przewidywała opady niemal w całej Polsce co wykluczało dłuższy wyjazd. Wpadłem na pomysł żeby wreszcie odwiedzić pewien malowniczy most kolejowy na wysokości miejscowości Góra Kalwaria pod Warszawą.

A dokładnie most kolejowy na trasie Skierniewice- Łuków wybudowany w 1954 roku. Most ma trochę ponad 620 metrów długości i wybudowany został w konstrukcji łukowej ze stalową kratownicą.

Obecnie wspomniana trasa odpowiada jedynie za ruch towarowy, dzięki czemu pociągi przejeżdżają przez niego stosunkowo rzadko. Śmiało można stwierdzić, że jest położony na uboczu, „w środku pola” w otoczeniu drzew i szuwarów. Zdjęcia w jego towarzystwie są niezwykle urokliwe dlatego musiałem to sprawdzić za pomocą własnego aparatu.

Obecnie trwa procedura uznania tego mostu za zabytek.

Początkowo planowałem przyjechać tam wieczorem żeby przespać się w okolicznych zaroślach, ale ostatecznie wybrałem opcję przyjazdu pierwszym porannym pociągiem. Wyjazd z Warszawy do Otwocka o 4 nad ranem, później szybki 17 kilometrowy sprint z Otwocka do wsi Glinki. Zdążyłem w ostatniej chwili, ponieważ pociąg był opóźniony o 15 minut. Most jest zamknięty dla ruchu pieszego dlatego musiałem użyć internetowego teleportu 😉

Później spokojnym tempem wróciłem na śniadanie do Warszawy…

Powstało wiele wspaniałych zdjęć i trochę ujęć z drona. Na szerszą galerię zaproszę w kolejnych wpisach.

---

The weather is always playing tricks and my plans are not keeping up with it.

On Saturday, the weather forecast predicted rainfall almost all over Poland, which precluded a longer trip. I had an idea to finally visit a picturesque railway bridge at the height of Góra Kalwaria near Warsaw.

More precisely, the railway bridge on the Skierniewice-Łuków route, built in 1954. The bridge is a little over 620 meters long and has an arched structure with a steel truss.

Currently, the route is responsible only for freight traffic, thanks to which trains pass through it relatively rarely. It can be safely stated that it is situated off the beaten track, "in the middle of the field", surrounded by trees and rushes. Pictures in his company are extremely charming, so I had to check it with my own camera.

Currently, this bridge is recognized as a historic monument.

Initially, I planned to come there in the evening to sleep in the nearby bushes, but eventually I chose the option of arriving by the first morning train. Departure from Warsaw to Otwock at 4 am, then a quick 17 km sprint from Otwock to the village of Glinki. I made it at the last minute as the train was 15 minutes late. The bridge is closed to pedestrian traffic so I had to use the internet teleport 😉

Later, at a leisurely pace, I returned to Warsaw for breakfast ...

Lots of great photos and some drone shots were taken. I will invite you to a wider gallery in the next posts.