A stunning colorful autumn world in the nearby park 🍁🍂/ Polska złota jesień w pobliskim parku

I recently went on a daytime bike ride to a nearby park. It was sunny, trees colored with autumn colors surrounded me. At one point I saw a man walking with Nordic walking poles and a lot of leaves were attached to the poles 😉 They fell on the skewer of the poles as he walked along the leafy path.

Wybrałam się niedawno w ciągu dnia na przejażdżkę rowerową do pobliskiego parku. Było słonecznie, otaczały mnie drzewa pokolorowane barwami jesieni. W pewnym momencie zobaczyłam mężczyznę, który spacerował z kijkami do nordic walking i do kijków było przyczepione mnóstwo liści 😉 Nadziewały się na szpikulec od kijków, gdy szedł po pokrytej kijkami ścieżce.

It's nice that autumn is sunny and at times very warm, not rainy and with temperatures so low that you don't want to leave the house. So far, I ride a bike every day and I manage to ride about 10 kilometers. Sometimes a little more, or a little less, but I'm happy with the distance anyway, the more so because I like these rides a lot, I don't have to force myself to be physically active, I even feel the need to get out on the bike and go somewhere.

Dobrze, że póki co jesień jest słoneczna i momentami bardzo ciepła, a nie deszczowa i z na tyle niskimi temperaturami, że nie chce się wychodzić z domu. Póki co, codziennie jeżdżę na rowerze i udaje mi się przejechać około 10 kilometrów. czasem trochę więcej, albo nieco mniej, ale i tak jestem zadowolona z takiego dystansu, tym bardziej, że bardzo lubię te przejażdżki, nie muszę się zmuszać do aktywności fizycznej, wręcz czuję potrzebę, żeby wyjść na rower i gdzieś pojechać.

When I was crossing the bridge over the river flowing through the park, I noticed a flock of ducks. They left cool marks on the water. The water surface looked a bit like the texture of a traditional washing grater.

Gdy przejeżdżałam mostem nad rzeczką przepływającą przez park zauważyłam stado kaczek. Zostawiały fajne ślady na wodzie. W ogóle tafla wody wyglądała trochę jak faktura tradycyjnej tarki do prania.