RE: Ludzki problem
You are viewing a single comment's thread:
Niestety jest to jeden z największych mankamentów pełnej otwartości, że trudno pozbyć się upierdliwych osobników. No bo niby jak to zrobić?
Wprowadzenie regulaminu. Zainteresowani ludzie chętnie dostosują się do imprezy, a swoje pojedyncze odpały (jeśli takie są, a mogą się zdarzyć) schowają do kieszeni lub "wyciszą" na czas przebywania w KBK. Kiedyś czytałem, że tak powstały pierwsze regulaminy klubów w historii - coś się nie podobało społeczności? dopisywali to do regulaminu.
Takie imprezy jest jak lep na wszystkich zaburzonych, odklejonych, chciwych i samotnych ludzi. Imo lepiej wprowadzić regulamin niż nie.
0
0
0.000
No niby jest konstytucja i ustawy, ale niektóre kwestie oddziela bardzo cienka linia.
Nie wiem, jak to u Ciebie wygląda. Może na takich ludzi sprawdzi się taki uproszczony regulamin z największymi problemami, z jakimi się zmagasz? Widziałem w UK, na róznych szczeblach i w różnych miejscach (najczęściej w pracy) regulaminy, spis zasad etc. w różnej formie i w różnych miejscach. Wielu miejscach. Dowiedziałem się w trakcie pobytu, że takie coś pomaga, bo informacje lepiej zapadają w pamięci.