Więcej kluczy!

avatar

Jednym z założeń kampanii rebrandingowej KBK było zalanie kluczami sąsiedztwa. W tym celu trzeba było przygotować przynajmniej kilka form ekspozycji nowego znaku Królestwa. Najprostszy to rysowanie kluczy kredą na chodniku. Nieco bardziej wyszukany to magnesy (z adresem na odwrocie). Inny to plakaty naklejone na górze wielkiego słupa przy Krowoderskiej. Wszystkie trzy formy połączone ze sobą dają całkiem dobry rezultat. Ludzie widzą klucze na ulicy lub na magnesach, a potem trafiają na plakaty na Krowoderskiej, otrzymują odpowiedź (bo jest tam adres) i przychodzą pod Biskupią 18.

Niestety rysowanie kluczy ma sens tylko w dni bez opadów (w tym tygodniu takich chyba nie będzie). Z kolei rozlepione magnesy dość szybko poznikały. Zacząłem się więc zastanawiać nad inną formą rozprzestrzeniania znaku Królestwa. No i doszedłem do wniosku, że przecież można przyklejać w różnych miejscach ceramiczne kafelki, które ostatnio zrobiłem.

Dwa już przykleiłem (klejem syntetycznym) na słupach. I na tym na razie poprzestanę. Budynki wykluczam, a inne miejsca wciąż mi nie przyszły do głowy. Pozostają więc słupy. Może ktoś zauważy. Na pewno nie znikną tak szybko jak magnesy.

Jak poprawi się pogoda, to w planach mam rozklejenie kolejnych kluczy i instagramową akcję szukania ich, wrzucania w relacje i zbierania nagród. Myślę, że efekt może być zaskakująco dobry...



0
0
0.000
2 comments
avatar

Trzeba przyuważyć czy magnesy znikają bo służby porządkowe je sprzątają czy jakieś inne osoby. W pierwszym przypadku chyba trzeba będzie wybrać inne miejsca, żeby nie dokładać roboty.

PS wejdź na Telegram

0
0
0.000
avatar

Trudno powiedzieć kto je ściąga. Na Krowoderskiej od razu znikają. Na Św. Filipa wiszą do dziś.

0
0
0.000