Randka w KBK i inne piątkowe pomysły
Sporo się dzieje. KBK się zmienia. Pojawiają się też (zupełnie niespodziewanie) nowe pomysły...
Piątkowy Klub Filmowy chyba zagości na stałe w KBK. Wiele na to wskazuje. W tym tygodniu po raz pierwszy była to nagroda rycarowa. Na kolejne jest kilka kwestii do ogarnięcia:
- zamiast materacy - leżaki
- może jakieś zapisy i bilety z miejscami
- inny niż ankieta sposób wyboru filmu (może każdy po kolei proponuje jeden, ale z równoczesnym zobowiązaniem zapowiedzi, żeby był nakreślony kontekst)
- lepsza dystrybucja popcornu.
20.00 wydaje się idealną godziną, bo daje możliwość organizowania warsztatów. W tym tygodniu warsztaty ceramiczne były dość kameralne, bo dzień wcześniej musiałem zamknąć zapisy z powodu braku gliny. Niestety miejsce, gdzie ją zwykle kupuję było zamknięte. Ale może to i lepiej, bo pokazało mi to perspektywę, której w ogóle nie brałem pod uwagę.
Otóż, okazało się, że dwoje uczestników to ludzie, którzy poznali się na Tinderze i dziewczyna stwierdziła, że to "najlepsza pierwsza randka, w jakiej brała udział". Ceramika całkowicie ją zaskoczyła! Podejrzewam, że trochę inne doświadczenie byłoby, gdyby gliny nie zabrakło i przyszło 10 osób. No ale przecież planowane jest otwarcie mniejszej pracowni, w której spokojnie można organizować lepienie z gliny dla dwojga. Z jednej strony można byłoby robić to we wszystkie dni, a z drugiej podnieść stawkę. Można rozbudować to też o np. produkcję czekolady.
Z pomniejszych pomysłów wpadły mi do głowy:
- kameralne (rycarowo biletowane) koncerty w Szafie, a nawet jakiś szafo-festiwal,
- stworzenie grupowej konwersacji również na IG, dziś zauważyłem, że coś takiego jest możliwe.
KBK można wspierać: