Piątkowy Klub Filmowy. ZMIANY?

avatar

Przypominam, że trwa zgłaszanie propozycji na PKF 19 grudnia. Można to robić w komentarzach pod poprzednim postem. Na razie jest tylko jedna propozycja od @grigorijj'a: "Ojciec chrzestny".

Sporo ostatnio było głosów, by zmienić zasady Piątkowego Klubu Filmowego. Paradoksalnie jesienią nie cieszy się on taką popularnością co latem. Przepełniona sala nie jest już problemem. Wiele osób natomiast narzeka, że ci którzy głosują na dany film potem się na nim nie pojawiają. Pojawiły się nawet sugestie by każdemu głosującemu na wygraną pozycję potrącać rycary z depozytu. Uważam jednak, że nie tędy droga.

Na ten moment głosowanie odbywa się na Hive za pomocą pollsów. Czyli każdy ma 1 głos i w przypadku remisu decyduje rycar power. Na początku przyszłego roku jednak powinna pojawić się nowa aplikacja skrojona specjalnie dla KBK. Będzie tam opcja tworzenia tokenów powiązanych z siłą głosu. Mam więc propozycję, by stworzyć (jak będzie już dostępna) token dedykowany filmom. Będzie się go otrzymywało za uczestnictwo. A zatem jeśli ktoś weźmie udział w 20 spotkaniach będzie miał 20 głosów, a jeśli przyjdzie raz to 1 głos. W tej sytuacji więcej do powiedzenia będą mieli ci, którzy przychodzą na PKF.

Kiedy dokładnie pojawi się ta nowa aplikacja tego nie wiem. Do tego czasu będziemy głosowali jak dotychczas. Niemniej od najbliższego spotkania, które odbędzie się 19 grudnia, będę sprawdzał obecność i zapisywał kto był. Na tej podstawie później przydzielę tokeny do głosowania. Co o tym sądzicie?



0
0
0.000
3 comments
avatar

Nowa aplikacja mobilna? Według mnie bez sensu pomysł. Nikomu nie będzie się chciało instalować osobnej apki, żeby oddać głos na film. Widać jak zainteresowanie spadło, gdy głosowanie przeszło z messengera na hive, co dopiero mówiąc o osobnej aplikacji.

0
0
0.000
avatar

Nie, nie nowa, chodzi o narzędzie obsługiwane za pomocą Keychaina.

0
0
0.000
avatar

Jako ktoś, kto zdążył opuścić dwa filmy, na które wcześniej zagłosował, jestem za takim rozwiązaniem. Przyda mi się trochę dyscypliny frekwencyjnej, i nie tylko mnie.

0
0
0.000