Koncerty w szafie

Pewna moja znajoma pracowała kiedyś przy koncertach organizowanych w prywatnych mieszkaniach. Było to jeszcze przed pandemią i cieszyły się one sporą popularnością. Przypomniałem sobie o tym ostatnio i tak pojawił się w mojej głowie pomysł, by zacząć organizować biletowane koncerty w szafie. Opcje w zasadzie są dwie. Pierwsza: ktoś może wynająć szafę i zorganizować koncert na własnych zasadach. Druga: koncert może być dostępny za rycary i organizator zgarnia połowę rycarów.
No i cóż, tym razem na realizację nie trzeba było długo czekać. Wczoraj podczas warsztatów pieśni litewskich zgłosiła się do mnie dziewczyna, która chciałaby zorganizować koncert w przyszły czwartek. Była dość zaskoczona, gdy bez wahania powiedziałem: jasne. Wybrała pierwszą opcję i prawdopodobnie (bo jeszcze musi mi to potwierdzić) przetrze szlak. Nie jest to rzecz jasna pierwszy koncert w szafie. Było ich kilka w pandemii. Będzie to jednak pierwszy koncert zamknięty.
Same warsztaty też są świadectwem tego jak bardzo Królestwo się zmienia. Przyszło na nie 20 osób. Prawie wszyscy dowiedzieli się z Facebooka. Powoli więc większym problemem zaczyna być brak miejsca niż promocja.
Krystalizuje się też stały harmonogram działań. Z Beatą ustaliliśmy, że litewskie pieśni będą co dwa tygodnie. W pozostałe środy będzie śpiewanie po polsku i nie tylko. Poniedziałki już od dawna mamy zapełnione. Piątki zrobiły się ostatnio warsztatowo-filmowe. Soboty są planszówkowe. Zostają nam więc wtorki i czwartki. Przy czym w czwartki może warto iść w stronę koncertów. Myślę, że regularność jest jednym z istotnych elementów wdrażanej reformy. Nie tylko ze względu na przyzwyczajenie ludzi, ale przede wszystkim dlatego, że jest to spore ułatwienie organizacyjne. Jeśli jakieś wydarzenie jest cykliczne, to jego ogłoszenie zajmuje pół minuty.
KBK się zmienia. Nie ma co do tego wątpliwości. Tydzień temu pisałem, że październik idzie na rekord. Do końca miesiąca zostało 8 dni i jesteśmy na dobrym kursie. Na ten moment Królestwo zebrało 5654 zł i odwiedzono je 587 razy. Aby pobić aktualne rekordy brakuje odpowiednio: 204 wizyt i 807 zł. Myślę, że ustanowienie dwóch nowych jest całkiem realne.
Concerts in the closet? Great idea! Hopefully, when we come to visit the KBK, there will be a concert to attend... 😃
It's good to hear that the number of attendees is increasing... This could help resolve the financial issues you discussed in previous posts.
Good luck and see you soon!