Zima w odwrocie
11 grudnia. Musiałem dziś iść do księgowego. Miałem zabrać ze sobą aparat, ale tego nie zrobiłem. No i potem żałowałem, bo dzień był wyjątkowo ładny. Pogoda może nie wiosenna, ale też nie zimowa, ani jesienna. Śnieg powoli znika. Słońce tak pięknie świeciło, że aż wyciągnąłem telefon stojąc pod Wawelem i zrobiłem zdjęcie...
0
0
0.000
0 comments