Pewne działania ninjów w Ghanie

Od dwóch tygodni częstym tematem żartów w KBK jest to, że pewna Polka z Australii posądza nas o handel bronią. Trochę głupio śmiać się z prawdopodobnie kogoś kto jest chory psychicznie, ale żyjemy w takich czasach, że chorych od zdrowych trudno odróżnić. A że śmiech to zdrowie, to oczywiście zaczęliśmy sobie żartować, że po tym jak Rafał przywiózł ziarno kakaowca z Ghany to teraz dobrze byłoby za nie wysyłać do Afryki broń z Radomia. Nie przewidzieliśmy jednak prania brudnych pieniędzy za pomocą Hive.

Niby wiem, co jest napisane w tym komentarzu, ale niezbyt go rozumiem. Postanowiłem więc poprosić o pomoc AI. Oto jaką wykładnię otrzymałem:

Ten wpis wydaje się być krytyką lub ostrzeżeniem dotyczącym zaangażowania społeczności Hive w pewne działania w Ghanie, szczególnie w kontekście dyskusji na temat "podwójnych ninja pieców". Autor pyta, czy osoby zaangażowane są autentycznie zaangażowane, czy też tylko odgrywają rolę w naiwnych scenariuszach. Wzywa czytelników do przebudzenia się i dostrzeżenia potencjalnej manipulacji lub wyzysku, który może mieć miejsce za kulisami, sugerując, że Hive może być skażone praniem pieniędzy i wpływem przestępczych gangów. Autor wyraża sympatię dla Krakowa, ale potępia wszelkie zaangażowanie w gry wojenne, które szkodzą niewinnym ludziom, bez względu na ich przynależność religijną. Kończy, podkreślając znaczenie powolnego działania i unikania pochopnych decyzji, które mogłyby mieć negatywne konsekwencje.

Powiem krótko: nie zawiodłem się. Z tymi gangami to pewno chodzi o @gangstalking.