[PL / ENG] Koncert Smoka Edzio / Edzio the Dragon's Concert My Actifit Report Card: April 27 2024

Czy to targ miejski w jakiejś zapomnianej mieścinie za kolejną wschodnią granicą? Takie odniosłam wrażenie, kiedy weszliśmy na ten teren. Otóż nie. To koncert Smoka Edzio i dzień baniek mydlanych, choć z daleka pozory mogą trochę mylić.

Is this a market in some forgotten town across the eastern border? That's the impression I got when we entered this area. Well, no. It's a concert of Edzio the Dragon and a day of soap bubbles, although from a distance appearances can be a bit deceiving.

Jest i on, gwiazda popołudnia, Smok na małej scenie w namiocie.

There he is, the star of the afternoon, the Dragon on the small stage in the tent.

Ubolewam, że zorganizowali to w tym miejscu - bo obok są pola bykowińskie, duże zielone połacie, i kiedy rok temu zawitała tam Kicia Kocia we własnej osobie, zupełnie inne wrażenie sprawiało to wydarzenie. No trudno, widocznie był jakiś powód.

I regret that they organized it in this place - because there are Bykowina fields nearby, large green areas, and when Kicia Kocia herself came there a year ago, the event gave a completely different impression. Well, apparently there was a reason.

Świetna koszulka na event dla bombelków, nie? :D

A great t-shirt for an event for bombels, isn't it? :D

Po koncercie, który zresztą trwał ledwo chwilę, wszyscy wylęgli na nasz osobisty plac zabaw. Kolejka do lodów - na pół godziny stania. Do jakiejkolwiek atrakcji masa dzieciaków. O rany, uciekamy!

After the concert, which lasted only a moment, everyone came out to our personal playground. Ice cream queue - waiting for half an hour. There are plenty of kids for any attraction. Oh my gosh, we're running away!

Na szczęście nikt nie wpadł na pomysł, żeby pójść nad Rozlewisko, i tam mogliśmy się chwilę cieszyć ciszą i spokojem. I kaczkami.

Fortunately, no one had the idea to go to the Pool, and there we could enjoy peace and quiet for a while. And ducks.