Chinò w KBK
Jakiś czas temu na liście nagród rycarowych pojawiła się Oran Soda. Znam ją z mojej ulubionej krakowskiej pizzerii (Vicenti przy Szewskiej). Nie jestem jakimś wielkim fanem tego napoju. Ot, oranżada made in Italy ze sporą zawartością soku z pomarańczy (20%). W czwartek @lpa zauważył ją w lodówce i zasugerował inny włoski napój - Chinò. Robi się go z Chinotto, czyli małej pomarańczy pochodzącej z Chin, lekko gorzkiej w smaku. Napój jest ciemny, co zawdzięcza obecności karmelu.
"Why not?" - pomyślałem i jeszcze tego samego dnia zamówiłem na próbę 12 puszek. Wczoraj dotarły do KBK. Pierwsze degustacje za nami. No i cóż. Całkiem, całkiem. Lorenzo uważa, że ten napój się albo kocha, albo nienawidzi. U mnie nie budzi on jednak skrajnych uczuć. Mi osobiście bardziej smakuje Enjoy czy choćby wiśniowa Cola. Z drugiej jednak strony nie mogę się nie zgodzić, że jest to coś unikalnego i faktycznie trudno to porównać z czymś innym. Dodałem więc Chinò do listy nagród rycarowych. Równocześnie usunąłem smoothie truskawkowe, którego zrobienie kosztuje zbyt dużo zachodu. Aktualna lista napojów poniżej.
Napój | W czym? | Za ile? |
---|---|---|
Herbata | kubek | 2 RCR |
Kawa | filiżanka | 2 RCR |
Brisscola | butelka 0,4 | 3 RCR |
Mizu Mate | puszka 0,33 | 3 RCR |
Mizu Matcha | puszka 0,33 | 3 RCR |
Coca Cola (Cherry) | puszka 0,33 | 3 RCR |
Oran Soda | puszka 0,33 | 4 RCR |
Chinò | puszka 0,33 | 4 RCR |
Enjoy | puszka 0,33 | 5 RCR |
Kwas chlebowy | puszka 0,56 | 5 RCR |
Mio Mio Mate | butelka 0,5 | 6 RCR |
Możliwe, że lista się wydłuży, bo po doświadczeniu z Chinò zacząłem szukać na własną rękę jakiś ciekawych napojów. Oczywiście pole mam zawężone do tego co na Allegro, ale nawet tu wybór jest dość spory (byle w rozsądnej cenie). Chciałbym, by w KBK można było skosztować różnych ciekawych smaków. Myślę, że powoli idziemy w tym kierunku...